Autor: Aleksandra Arkit
Krysiu zniknęłaś. Nie pożegnałaś się i nie dane było Cię pożegnać… Zastanawiam się jak bardzo to jest w Twoim stylu, na Twoich zasadach. Nasza ostatnia rozmowa dotyczyła studentki i spraw dydaktycznych. Czyli jak zawsze – tego co jest dla nas bardzo ważne. Wszystkie takie nasze rozmowy były dla mnie inspirujące i motywujące. Dziękuję za każdą z nich. Już wiem, że będzie mi ich okropnie brakowało. Wiedz jednak, że ich przesłanie będzie mi towarzyszyć do końca życia. Będę wierna naszym ideałom i marzeniom.
Dziękuję, że uwierzyłaś w sens utworzenia pracowni matematycznej dla przyszłych nauczycieli i nie pozwoliłaś zaprzepaścić tej idei. Obie doskonale wiemy, że nie byłoby jej bez Ciebie. Naprawdę, niewiele brakowało. Wierzę, że będziesz czuwać nad naszą pracownią, że będziesz – jak zawsze – jej dobrym duchem. Cokolwiek uda się zrealizować, cokolwiek się wydarzy, to będę się zastanawiać jak byś to odebrała i będę wierzyć, że byłabyś zadowolona.
Żałuję, że już nigdy nie porozmawiamy…
Krystyna Białek odeszła 13 czerwca 2022 roku.